Healthy morning

Good morning! Dzisiaj sie obudzilam z usmiechem na twarzy mimo ze wstalam wczesnie. Ja ogolnie jestem spiochem, i moge spac nawet do 13, natomiast dzisiaj wstalam o 10, i jak tylko zobaczylam te piekne slonce ktore swieci zza okna, to pomyslalam ze to bedzie dobry dzien. Zaczelam go dobrym i zdrowym sniadaniem, a potem zabralam sie za maly trening. Trening z samego rana daje sile na caly dzien. Dzisiaj zdecydowalam zrobic cwiczenia na brzuch, poniewaz juz dawno nie robilam cwiczen wlasnie na brzuch. Zawsze chcialam aby te miesnie troche bylo widac, jednak nigdy mi sie to do konca nie udalo. Od nie dawna staram sie jesc zdrowiej, i chyba zaczne tez cwiczyc w dodatku. Warto jest cos zmienic, a szczegolnie na lepsze. Nie wiem jak mi to pojdzie jak szkola sie znowu zacznie, bo wtedy to juz wogolne nie bede miala czasu na treningi, ale zobaczymy. Mam nadzieje ze dam rade!

-Wiktoriaah

Amazing start on the holiday

Hola. Weekend, weekend i juz po weekendzie. Wszystko zlecialo tak szybko, ale za to wspaniale. Wczoraj bylam z przyjaciolkami na wypadzie do Tusenfryd, czyli najwieksze wesole miasteczko w Norwegii. Dawno tam nie bylam, i pomyslalysmy ze super by bylo tak zaczac nasze ferie. I faktycznie tak bylo bo sie bardzo dobrze bawilsmy. Caly dzien chcialam wygrac taka wielka pande, ale niestety mi sie nie udalo. Za to wygralam najwiekszego minion jakiego bylo mozna wygrac! Jakbyscie widzieli mnie w momencie kiedy wygralam, hahah. Bylam najszczesliwsza osoba na ziemi chyba. Potem go pilnowalam caly dzien zeby sie nie pobrudzil. A jak mi raz odlecial, to za nim bieglam jak szalona, hahah. Na poczatku chcialam go nazwac ser, bo w koncu jest zolty, ale w koncu zdecydowalam ze nazwie go banan. Jest przeslodki, i jest napewno najslodsza maskotka jaka mam. A wy jak spedziliscie weekend?

-Wiktoriaah

Fall is here

Heihei. Przez ostatnie dwa tygodnie narzekalam na brak czasu na przyjemnosci i duzo nauki. W tym tygodniu jest juz lepiej. O wiele lepiej. Mam juz luz, i zostal mi tylko jeden test z matematyki ktory jest w piatek, a potem juz ferie. Jeszcze tylko 2 dni. Bedzie cudownie nie wstawac o 7 codziennie, i sie poprostu wysypiac. Wtedy obiecuje wam czeste posty! Jakis wiekszych planow na te ferie nie mam oprocz spedzenia duzo czasu z moimi najblizszymi. Oprocz tego odczuwam juz ze jesien jest tuz za oknem. Nie chce tego. Duzo lisci, deszczu, i zimna. Wogole nie lubie jesieni, bo uwazam ze nie ma w niej nic fajnego. Wyjatkiem sa moje 15- urodziny ktore sa za trzy tygodnie, wiec odliczamy!

      sweather- click

-Wiktoriaah

No time

Hei kochani. Ostatni tydzien minal mi strasznie szybko. Tyle sie dzialo, ze na prawde nie mialam czasu tutaj napisac. Ostatnia klasa gimnazjum jest jak najbardziej odczuwalna. Jest o wiele wiecej nauki niz w tamtym roku, i co chwile mamy jakies wypracowania i testy. Za dwa tygpdnie mamy tak zwane ferie jesienne, ktore trwaja tydzien wiec przez najblizsze dwa tygodnie bedzie najwiecej nauki. Oprocz nauki mam tez duzo treningow w tygodniu, i do tego jeszcze dochodza wypady z przyjaciolmi. Czasami mam juz tego wszystkiego dosyc, i mam ochote gdzies wyjechac daleko i sie od tego wszystkiego oderwac. Dzisiaj nie mialam jakis wiekszych planow oprocz pisania kolejnych wypracowan, wiec postanowilam sie do was odezwac. Jak juz sie uspokoji z nauka, to obiecuje czestsze posty.

 kimono- click

Moj najnowszy filmik:

Bardzo bylabym wdzieczna jesli kliknelibyscie tutaj, napiszcie w komentarzu a na pewno sie odwdziecze :) Milego wieczoru! 

-Wiktoriaah

Back from London

Heii sunshines! Juz w poniedzialek wrocilam do domu z Londynu, i chcialam odrazu do was napisac, ale nie dalam rady. Przez ten tydzien mialam tyle treningow i nauki, ze nie mialam czasu do was napisac. W sumie dalej jeszcze mam duzo nauki bo jak tylko skoncze pisac tego posta to ide pisac wypracowanie z angielskiego. A wiec wyjazd do Londynu uwazam za jak najbardziej udany i napewno jeden z najlepszych wyjazdow. Londyn to niesamowicie piekne miasto, w ktorym sie zakochalam. Szczerze to chyba bym sie tam odnalazla i moze kiedys chciala tam zamieszkac. Jak juz mowilam to pojechalam tam glownie na slub mojej cioci. Slub byl skromny, ale za to przepiekny. Az mi lzy polecialy w trakcie. Milo jest popatrzec na dwie kochajace siebie osoby, ktore wlasnie zostaja malzenstwem. Cos pieknego. Oprocz slubu zwiedzilam oczywiscie Londyn, i najwazniejsze zabytki. Bylam na zakupach, z ktorych jestem bardzo zadowolona. Jezdzilam metrem, co dla mnie bylo dosc smieszne. Bylo to na prawde zabawne kiedy po lewej stronie schodow do metra biegali zestresowani i zdesperowani ludzie probujac zdazyc na metro. Ja zawsze stalam po prawej czyli dla tych ktorym sie nie spieszy, dlatego mialam przy tym duzy ubaw. Bylam na slynnej angielskiej afternoon tea. Bylo to dla mnie nowe doswiadczenie, ktore dobrze zapamietalam. Podsumujac, bardzo dobrze sie bawilam i na pewno tam kiedys wroce!

Pokaze wam wszystko dokladniej w filmiku z wyjazdu ktory pojawi sie juz w ten weekend :)

-Wiktoriaah

London next -->

Hejj kochani! Juz od tygodnia odliczalam dni do jutrzejszego dnia. Mianowicie jutro jade do Londynu. Nigdy tam wczesniej nie bylam, wiec sie juz nie moge doczekac. Glownym powodem mojego wyjazdu jest slub mojej cioci ktora tam mieszka. Moje najwieksze plany na ten wyjazd to oczywiscie zwiedzanie, i zakupy. Londyn to bylo zawsze moje marzenie. Zawsze chcialam tam pojechac, a jutro juz tam bede. Chyba jeszcze to do mnie do konca nie dociera, hahah. Jade tam na nie cale 6 dni, wiec wracam w poniedzialek. Do tego czasu nie beda sie pojawialy posty, ale jak przyjade wynagrodze wam to masa zdjec i video z wyjazdu. Mam nadzieje ze zrozumiecie i poczekacie do mojego powrotu. Jesli chcecie mnie sledzic na biezaco podczas mojego pobytu w Londynie, to zaobserwujcie mnie na instagramie (wiktoriaaah), i dodajcie mnie na snapchacie! (wiktoriaah) Bede sie starala dodawac tam jak najwiecej, ale jeszcze nie wiem jak bedzie z internetem.

     A wy byliscie kiedys w Londynie?

-Wiktoriaah