Me & Tonje

Heii <3

Przepraszam ze znowu mnie przez pare dni nie bylo, ale nie mialam czasu, albo poprostu nie mialam o czym pisac. Wiec w srode nic nie robilam, siedzialam w domu, bo mialam jechac na plaze, ale prawie nikt z moich znajomych tam nie jechal, wiec ja tez nie pojechalam. W czwartek poszlam do Zuzy spac na noc, i przyszlam do domu w piatek gdzies o 16. Niestety nie mam zadnych zdjec. Wczoraj mialam jechac z Leah na plaze, ale zaczal padac deszcz. Dzisiaj sie tez zapowiada na deszcz, wiec raczej bede caly dzien siedziala w domu, i ogladala stare odcinki ''Paradise hotel''. Dzisiaj mam dla was historie o mnie i o Tonje.

Jak zaczynalam w gimnazjum, bylam troche przerazona. Z podstawowki mialam tam kilka kolezanek z ktorymi poszlam do tej samej klasy w gim, ale jakby to nie byla taka przyjazn. Ale nie mialam nikogo innego, i to z nimi przebywalam na przerwach itp. Jak poznawalam moja nowa klase, to moje pierwsze zdanie o Tonje to bylo ''blondie''. Po jakims czasie zaczelysmy ze soba gadac coraz wiecej, i tak jakos sie zaprzyjaznilysmy. Ona jest naprawde wspaniala osoba. Mozna jej wszystko powiedziec, a ona tego nie rozgada. Faktycznie jest troche blondie, hahah, ale to jest slodkie. Tak strasznie sie ciesze, ze ja poznalam. Ze mam teraz przyjaciolke, z ktora chodze do klasy. I znamy sie zaledwie rok, a wiem juz dzis ze bedziemy sie przyjaznic baaardzo dlugo. Tak naprawde to teraz prawie ze wszystkimi dziewczynami z klasy jestem przyjaciolka. Jestem tak bardzo zadowolna z mojej klasy. Wszyscy sa tacy mili, i wgl fajni. Nie moglabym miec lepszej klasy. Przyjazn to jest cos bardzo waznego w zyciu, i jesli ty tez masz taka wspaniala przyjaciolke jak ja, to doceniaj to, bo duzo osob takiej osoby nie ma.

-Wiktoriaah