Back from paradise

Zabawa. Slonce. Opalanie się. Lezenie. Plywanie. Muzyka. Te słowa opisują w wielkim skrocie moje wakacje. Były one jednym słowem idealne. Prawdziwy raj na ziemi. Turcja, jak zawsze goraca, i przepiekna. Codziennie po 40 stopni i zero chmur. Zabawa przy basenie o każdej porze dnia z ludzmi pelnej pozytywnej energii. Poznalam mase wspaniałych ludzi którzy sprawily ze te wakacje były wspaniale. Hotel był cudowny. Nie największy, ale za to klimatyczny. Duzo roślin, basenow i dużo jedzenia!(to najważniejsze). Obsluga przemila, i większość mówili po rosyjsku. Nie znalam zadnego słowa po rosyjsku jak tam przyjechałam, i miałam wielki ubaw jak nic nie rozumiałam co oni do mnie mówili. Na szczescie mówili rowniez po angielsku, z czego bylam bardzo szczesliwa. Animatorzy byli wspaniali, i codziennie były jakies fajne konkurencje i zabawy. Najbardziej utkwil mi w pamięci pewien taniec hotelowy który tanczylam codziennie po kilka razy.  Za kadym razem jak słucham piosenki do której go tanczylam, to od razu wspominam ten taniec, i te wakacje. Podsumowujac wyjazd był bardzo udany, i szkoda ze tak krotko. Zostalabym tam o wiele dluzej. Z reszta, kto by chciał opuszczać raj?

Moje najnowsze filmiki❤️

-Wiktoria