Prom 2015

Heiii♥ Ten tydzien mija mi strasznie wolno, i jest to na pewno spowodowane duzo iloscia lekcji, oraz ta okropna pogoda. Caly czas pada snieg, a do tego jest slizko. Nie raz juz sie wywalilam przed masa ludzi patrzacych sie na mnie i smiejacych sie. Ja tez sie sama z siebie smieje bo nic innego mi nie pozostalo zrobic. Ciezko jest sie pogodzic z taka pogoda w porownaniu do Gran Canarii. Tam bylo codziennie 20-25 stopni i slonce. Ci co mnie obserwuja na instagramie, i ci co maja mnie na snapchacie to pewnie wiedza ze pare dni temu mialam bal. Byl on w czwartek czyli dzien po tym jak przyjechalam do Norwegii, i zupelnie zapomnialam wam o tym tutaj wspomniec. W kazdym razie bal byl bardzo udany. Jako ze jestesmy ostatnimi klasami w gimnazjum przyszlismy dwie godziny wczesniej niz reszta szkoly. Wtedy szlismy poloneza, i zjadlismy pyszny obiad z deserem. Potem przyszla reszta szkoly i byla dyskoteka. Szczerze, muzyka w tym roku byla kiepska, ale to i tak nie przeszkodzilo nam w dobrej zabawie. Wytanczylam sie na maxa, i sie swietnie bawilam. Wszyscy tanczyli ze wszystkimi, i spiewali na caly glos. Wolne piosenki tanczylam z przyjacielem z ktorych takze poszlam na bal. Ogolnie impreza byla swietna, i chetnie bym ten wieczor powtorzyla. 

-Wiktoria